Listwianka to ponoc miejscowy kurort. hm.... Wynajmujemy kwaterę na 1 noc, tanio, ale nie były to luksusy...
17.08.2006. czwartek
Rano – po umyciu zębów w strumieniu - z przyjemnością odchodzimy. Idziemy do portu.. wioska śpi.. domki śliczne.. jak malowane.. każdy inny.. Wszystko zamknięte… nawet nie ma gdzie zjeść śniadania… Rezygnujemy z muzeum przyrodniczego i mamy dość tej wiochy…Chcemy do Irkucka. Bez problemu łapiemy marszrutkę.